Podsumowanie pierwszego półrocza 2011 roku dokonane przez Rainbow Tours przedstawia się bardzo obiecująco. Przychody ze sprzedaży wygenerowane przez całą Grupę Kapitałową wyniosły 151,0 mln zł i są wyższe od okresu analogicznego o 42,5 mln zł, co stanowi wzrost o prawie 40 procent. Zysk netto jest wyższy o 1,3 mln zł w stosunku do tego samego okresu w roku ubiegłym i osiągnął poziom 3,0 mln zł
Touroperator informuje dodatkowo o sukcesie w sprzedaży imprez turystycznych z oferty „Lato 2011”. Na dzień 30 czerwca 2011 zarejestrowano 95 779 rezerwacji, co oznacza wzrost o 36 procent w porównaniu do 2010 roku, gdy w tym samym czasie zanotowano 70 192 rezerwacji. Rainbow Tours przewiduje, iż utrzymanie stabilnej sytuacji walutowej oraz brak innych czynników polityczno-ekonomicznych wpłynie korzystnie na wyniki finansowe. Spółka szacuje iż roczne przychody skonsolidowane Grupy Kapitałowej wyniosą około 430 mln zł.
Analiza danych jednostkowych również napawa optymizmem. Wzrosty przychodów ze sprzedaży na poziomie 33 procent oraz wzrost zysku netto o 2,4 mln zł to tylko niektóre dane świadczące o dobrej kondycji spółki.
-Odnotowujemy zwiększenie dynamiki sprzedaży zarówno w naszej sieci agencyjnej, jak i w call center. Uruchomiliśmy 12 kolejnych biur sprzedaż. Wypracowujemy coraz większe przychody ze sprzedaży produktów własnych oraz z pośrednictwa w sprzedaży usług turystycznych. Uważamy również, że takie wydarzenia jak, zamachy terrorystyczne i niepokoje społeczne nie wpływają niekorzystnie na nasze finalne wyniki. Organizujemy wyjazdy turystyczne do kilkudziesięciu destynacji na całym świecie, zatem w przypadku lokalnego kryzysu nadal możemy operować na pozostałych kierunkach-mówi Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow Tours.
Wyniki z pierwszego półrocza 2011 roku wyglądają lepiej niż okresu analogicznego w roku ubiegłym. Rozbudowa sieci sprzedaży, ciągłe urozmaicanie oferty oraz stała, przemyślna polityka budowania silnej i rozpoznawalnej marki- wydaje się, że to tylko niektóre aspekty pozwalające touroperatorowi z optymizmem patrzeć w przyszłość.